Najlepsze praktyki, które pozwolą zwiększyć twoją szansę, na przenocowanie. Dzięki wieloletniemu doświadczenie udało mi się je wyselekcjonować i teraz dzielę się z wami na blogu.

Photo credits: Espanamber: Coach-surfing: A Utopian Way of Travel
1. Pomyl imię

Nie ma nic bardziej nastrajającego na sam początek czytania prośby, jak przeczytanie innego imienia. Prawie tak, jakby dziewczyna podczas seksu wspomniała imię byłego.
2. Pomyl miasto

Zastanów się najpierw gdzie masz jechać. Jajaja.
3. Pisz w języku, którego nie znam

Co tam, dogadamy się na migi. W dodatku fajnie będzie poznać kogoś, z kim nie będę w stanie zamienić zdania. No chyba, że zakładasz, że każdy zna język niemiecki/japoński/hiszpański/klingoński.
4. Pisz po angielsku, mimo że jesteś z Polski

Jak przyjedziesz, to będziemy rozmawiać po angielsku, wykorzystajmy każdą okazję, żeby szkolić język.
5. Pisz prośby o rzeczy, których nie akceptuje

Tylko tak się zgrywam w informacjach na profilu. Jasne, że twoich 4 kumpli nie znających angielskiego i pies będą mile widziani, w moim małym mieszkanku. Tylko nie wiem, gdzie ich położe, pod prysznicem?
6. Nie podawaj żadnych informacji

Jesteś taką tajemniczą osobą i chcesz zaskoczyć mnie swoją nietuzinkową osobowością w chwili spotkania? Nie wspomnij również nic o twoich towarzyszach podróży, każdy lubi dostawać kota w worku.
To nie jest tak, że ja wyglądam z niecierpliwością aż wreszcie będę miał wspaniałą możliwość przyjąć kogokolwiek pod mój dach. Dam sobie fantastycznie radę sam.
Jeśli chcesz u kogoś przenocować, to musisz tę osobę do siebie przekonać, że warto poświęcić dla Ciebie trochę czasu i spokoju ducha.
Mój profil TUTAJ.